Chyba każdemu jest znany płyn do płukania tkanin Lenor, który osobiście bardzo lubię bo pozostawia świeżość i cudowny zapach na wypranych rzeczach na długo.
Właściwie to każdy z Nas marzy o miłym aromacie wypranych rzeczy, który utrzymuje się długo i nie ulotni się po pierwszym wyjęciu z szafy.
Dziś jednak chcę Wam przedstawić nowość zapachowe perełki Lenor UnStoppables wariant Bliss, jest to połączenie czerwonych jagód, wiśni z białym kwiatem jaśminu, i nutą słodkiej brzoskwini. Do wyboru mamy jeszcze wariant Fresh - minerały z aromatem lilii wodnej i świeżymi zielonymi nutami górskimi oraz wariant Lavish - czerwone róże i brzoskwinie.
Póki co Lenor UnStoppables jest trudno dostępny w sklepach, ale myślę, że niebawem się to zmieni i wielu z Was będzie miało okazję cieszyć się wspaniałym i długim zapachem swoich wypranych rzeczy.
Perełki wsypuje się bezpośrednio do bębna pralki, dodając kapsułkę i płyn zmiękczający. Perełki rozpuszczając się nasycają aromatem prane rzeczy. Producent obiecuje, że zapach nie ulotni się, aż do 12 tygodni.
Ja jednak zrezygnowałam z płynu, aby w pełni sprawdzić możliwości nowego Lenor UnStoppables.
No i co się okazało?
Działa, zapach jest świetny i na prawdę długo trzyma. Polecam szczególnie do aromatyzowania pościeli, ręczników, ale też ubrań codziennych, żeby sobie troszkę urozmaicić zapach szarej rzeczywistości :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz